Jak zmniejszyć wysokie rachunki za ogrzewanie?

Tak naprawdę, to czym ogrzewamy dom gazem, peletem czy prądem nie ma żadnego znaczenia. Ważne aby można było tym wytworzonym ciepłem sterować i nie dopuszczać aby zbyt szybko uciekło na zewnątrz oraz powodowało nam przegrzewanie lub niedogrzewanie pomieszczeń o każdej porze dnia i nocy. Do tego potrzebne są odpowiednie sterowniki, które pozwolą nam sterować temperaturą grzejników czy ogrzewania podłogowego, pompą w każdym pomieszczeniu niezależnie gdzie przebywamy. Ponieważ mogą to być sterowniki bezprzewodowe nadają się również do modernizowanych budynków. Siłowniki zamontowane na grzejnikach powodują, że mamy nad nimi pełną kontrole. Dzięki prostemu systemowi możemy zapobiegać problemom które powyżej opisałem i oszczędzać ponad 20% na paliwie w domach mieszkalnych i 45% w obiektach produkcyjnych, hotelach itp. Wyniki procentowe są potwierdzone badaniami przez producenta sterowników.

Drugim bardzo ważnym elementem, który ma wpływ na koszt naszego ogrzewania jest izolacja kotłowni i rur rozprowadzających czynnik grzewczy. W każdym, powtarzam w każdym budynku po wejściu do kotłowni widać ewidentne ubytki w izolacji rurociągów. zaworów, bojlerów i całej armatury. Nikt nie zwraca na to uwagi. Temperatura w instalacjach nieodpowiednio zaizolowanych szybko spada co oznacza duże ryzyko utraty kosztownej energii. W kotłowni mamy 25 stopni ciepła i wciąż podnosimy temperaturę na kotle kondensacyjnym, który nie kondensuje bo ma zbyt wysoką temperaturę powrotu a grzejniki najdalej położone nie dogrzewają a w tych najbliższych musimy otwierać okna i wietrzyć (tutaj kłania się pkt.1). Dlatego jeśli chodzi o dokładne izolowanie kotłowni i rur potencjał oszczędności jest ogromny a nakłady stosunkowo niewielkie i dlatego dziwi mnie niedostrzeganie bardzo istotnego problemu.

Trzecim problemem jest jakość wody w obiegu grzewczym. Stopień sprawności oraz żywotność instalacji w dużym stopniu zależy od tego. Napełnienie układu wodą z kranu powoduje odkładanie się kamienia kotłowego na powierzchniach wymiany ciepła tworząc złogi wapnia co powoduje wzrost kosztów a nawet wymiany .Zróbmy tak z drogą pompą ciepła lub innym kotłem a koszt naprawy może być niemiłym zaskoczeniem. Stuki, szumy przepływu, tworzenie się poduszek i pęcherzy powietrza, zmniejszenie przepływy, czarna maż wypływająca z grzejników to efekty uboczne jakości wody. Antidotum to napełnienie instalacji wodą zdemineralizowaną, zastosowanie inhibitorów korozji, oraz dobrych separatorów zanieczyszczeń oraz corocznych przeglądów. W samochodach trzeba wymieniać olej, filtry itp. i to już wiemy. Kotłownia to taki drugi samochód, o którego jeśli zadbamy, to będzie nam długo służył i będzie miał ekonomiczne spalanie, tylko my musimy mieć w pełni kontrole nad jego pracą i temperaturą w budynku. Woda ze stacji uzdatniania tak zwana solanka nie nadaje się do napełniania instalacji centralnego ogrzewania.

Osobny temat to regulacja hydrauliczna instalacji grzejnikowej lub podłogowej oraz dobór i nastawa pompy obiegowej instalacji. Stare pompy obiegowe centralnego ogrzewania pracują do dzisiaj i są niezniszczalne nawet z kiepską wodą w układzie. Ich wadą jest dużo większe zużycie prądu i brak dopasowania przepływów do instalacji. Dlatego przy ich wymianie (na niekoniecznie najdroższe) musimy uważać na pkt 3 aby te poprawnie pracowały. Ustalenie przepływów w ogrzewaniu podłogowym wg projektu, czy obliczeń oraz nastawa pompy powoduje efekt równomiernego grzania w każdym pomieszczeniu.

Najpierw pomyślmy, czy jesteśmy sami gotowi na sezon grzewczy, czy spełniliśmy podstawowe warunki do ekonomicznego ogrzewania, a dopiero potem o tym jakie mamy lub będziemy mieć ogrzewanie i jakim paliwem będziemy ogrzewać dom. Na to mamy wpływ i to jest nasz wielki atut, z którego mało korzystamy bo myślimy że istnieją super doskonałe kotły, pompy ciepła, kominki, które nam tanio zagrzeją. Nic z tych rzeczy, to tylko marketing. Sami musimy o to zadbać.